Okiem hodowcy

Leonberger to pies bardzo rodzinny, chciałby towarzyszyć swoim ludziom wszędzie, nawet w łazience. Właściciel zawsze jest wylewnie witany przez leosia, nawet jeśli wyszedł tylko po bułki do sklepu za rogiem. Leonbergery są bystre i szybko się uczą, jednak nie wykonują ślepo komend, muszą widzieć w tym jakiś sens. Większość przedstawicieli tej rasy uwielbia wodę w każdej postaci, nie przepuści żadnej kałuży, a w domu wykąpie się w misce z wodą -to tyczy się szczeniąt, ale niektórym to zostaje do końca życia. Jedna z moich suk wchodzi do misek z wodą stopami i wydrapuje całą wodę na ziemię, inna nabiera wodę w pysk i chodzi po domu rozlewając wodę z pyska. Gości traktują jak swoich przyjaciół i to naprawdę dosłownie, myślą, że goście przyszli do nich na głaskanko, a nie do ich ludzi. Leonbergery to psy o dość wrażliwej psychice, wymagające należytej socjalizacji. Szkolenie jedynie pozytywnymi metodami odniesie dobry skutek.

Właściciel leonbergera nie powinien być pedantyczny, z leonbergerem w domu zawsze będzie piasek na podłodze, brudne ściany i futro w lodówce. Mokry po spacerze uwielbia otrzepać się w domu i to obok właściciela, ochlapując jego i ściany . Rekompensuje jednak te  niedogodności ogromem miłości i radości, leonbergery to bardzo radosne i czułe psy.

Zapewne już się domyślasz, że leonberger powinien mieszkać w domu jako pełnoprawny członek rodziny. Zamknięty w kojcu, w odosobnieniu od swoich ludzi, będzie nieszczęśliwy -zdarzają się oczywiście osobniki które wolą mieszkać na dworze ale nawet one zapewne wolałyby, żeby na ten dwór ich rodzina wyniosła się razem z nimi. Leonbergery są dość żywiołowe na spacerach, w domu zazwyczaj śpią podpierając drzwi. W młodości wiele z nich ma tendencje do niszczycielstwa, potrafią urządzić niezłą demolkę – dlatego najlepiej zostawiać je same tylko wtedy, kiedy są mocno wymęczone 🙂.

Rasa ta jest generalnie zdrowa, ale zdarza się dysplazja biodrowa i łokciowa, OCD, spondyloza, choroby serca – najczęściej kardiomiopatia, ale też inne choroby/wady. Leonbergery cierpią też na schorzenia oczu – głównie katarakty i jaskra. Zdarzają się też schorzenia neurologiczne, polineuropatia (LPN), leukoencephalomyelopathy (LEMP) i Laryngal Paralis (LP). W chwili obecnej dostępne są 4 badania genetyczne w kierunku tych schorzeń i pokrywają około 50% przypadków tych chorób. Ważne jest aby rodzice szczeniąt mieli wykonane te badania lub dziadkowie (wszyscy), można kojarzyć osobniki D/N z N/N (jedynie w przypadku LPN 2 wynik obojga rodziców musi być N/N). Standardowo w naszej rasie bada się HD, ED, LPN 1, 2, LEMP i LPPN 3 (to ostatnie od listopada 2020). Niektórzy hodowcy badają również serce, oczy i tarczycę – niedoczynność tarczycy to kolejny częsty problem w tej rasie. Należy pamiętać ze badania HD, ED, serca i oczu nie są badaniami genetycznymi i nie dają 100% szansy, że potomstwo zdrowych przebadanych psów będzie zdrowe (ale zwiększa tą szansę), jedynie badania genetyczne mogą dać tą pewność (i póki co nie istnieją dla naszej rasy poza wspomnianymi wyżej LPN 1, 2 , LEMP i LPPN 3) . Wiele leonbergerów umiera z powodu raka, najczęściej spotykane to rak kości (osteosarcoma ) i naczyniakomięsak krwionośny (Hemangiosarcoma). Kolejne problemy zdarzające się to skręt żołądka i zerwanie wiązadeł. Zanim kupi się leonbergera trzeba poważnie rozważyć czy będzie nas stać na jego leczenie w przypadku choroby, leczenie dużych psów jest drogie, ilość leków jest uzależniona od kilogramów a operacje w przypadku zerwanych wiązadeł czy skrętu żołądka to kwoty rzędu kilku tysięcy złotych. Większość osobników na szczęście widuje weterynarza z okazji okresowych badań i szczepień ale trzeba być przygotowanym. Obecna oficjalna średnia długości życia to 7,4 lat, 10 lat + to coraz rzadszy widok niestety.

Leonbergery mają jeszcze jedną ogromną wadę -są uzależniające i ciężko poprzestać na jednym (jestem tego najlepszym przykładem 😉  ) .